Miałam rano wizytę u lekarza i tak sobie myślałam, żeby sfocić zamarznięty samochód na daily, bo to w sumie takie samiuśkie początki przymrozków, ładnie by się spasowało…
…no i prawie nie zapomniałam 😀
Jeżeli moja czerwona strzała ma jakieś braki, to właśnie w winter package. Czasami podgrzewana przednia szyba, kierownica i fotele by się przydały. Szczególnie, gdy auto nocuje pod chmurką 😉
Tyle dobrego, że nie muszę go codziennie o 5:30 skrobać jak niektórzy bliżej mi znani osobnicy…. <tu ta ikonka z małpką zakrywającą oczy :D>

