Ten moment, kiedy zaczynasz się zbierać do spania i dostajesz olśnienia – nie mam zdjęcia! A na telefonie jedno totalnie niefotograficzne zdjęcie i na dodatek w pionie. Nie, żeby to było jakoś wybitne, bo sfociłam to co leżało najbliżej aparatu, totalnie nie ogarniając że sama rzucam cień
Także tego – jako że ostatnio tematy ślubne się skończyły, nastały tematy remontowe, co byśmy za nudno w życiu nie mieli 😉 Na początek polecimy z łazienką, a co się stanie potem.. kto to wie 😉 W każdym razie szacuję, że ostatnie podrygi skończą się za jakieś 2-2.5 roku.
…a miarka laserowa to game changer 😀
I w sumie to już teraz założę taga „remont” bo coś czuję, że to będzie wiodący temat w nadchodzących miesiącach 😉