Daily · 01.12.2025

Canon EOS RP RF 35/1.8 @35mm 13/10s f/3.2 ISO 100

01.12.2025

O ile nasz czarny kot już potrafi do mnie przyjść tak po prostu się pomiziać, to jeszcze wybitnie nie lubi być fotografowanym.

On tam na bank wyczuwa, że fotografia kradnie duszę 😀

Próbowałam coś zrobić i wyszło mi takie i niby nawet miałam zrobione inne, ale M. to zobaczył, stwierdził, że fajne, więc zostawiam te powidoki kota 😉

Choć trochę szkoda, że nie mamy tu fotogenicznych zwierząt. Jeden kot wyleniały, też niekoniecznie dobrze pozujący, bardziej zależy mu na wpakowaniu się komuś na kolana niż byciem ładnym. Drugi, no śliczny, ale czarny, czyli myli światłomierz, a poza tym wyczuwa samą myśl o sięgnięciu po aparat i się ulatnia. Nawet pies – niby śliczna mordka, ale do niego to odległość ostrzenia trzeba by mieć z 2 centymetry, bo każdy człowiek zniżający się do jego poziomu jest człowiekiem, który może pogłaskać po brzuszku. Także tego, „kątętu” na insta z tego nie będzie 😉