Idzie na burzę, idzie na deszcz…
Radary mówią, że całkiem niezła burza idzie do nas znad Czech. I w sumie mam nadzieję, że dojdzie, bo się robią spore upały i już wentylatory musiały iść w ruch jak tu pracowałam w tej naszej szklarni.
I tak przez ten cały remontowy tetris teraz jest lepiej, bo nie siedzę bezpośrednio pod drzwiami balkonowymi i nie świeci tak na mnie. Ale i tu już nie mogę się doczekać docelowego ustawienia – po tej chłodnej stronie domu 😀