Musieliśmy pojechać wymienić koła na zimowe, a że mamy je w górach…
Aura może nie zachęcała do podróży, ale przynajmniej tulipanowiec pięknie zrzucił liście i jeszcze było po deszczu i w ogóle czad 🙂
…i nie żebym nie wzięła aparatu z końcówką baterii i nie chciało mi się iść z powrotem do domu i nie zrobiłam wszystkich zdjęć, które bym chciała zrobić… Ale cóż, jest to co jest 🙂

Canon EOS RP RF 35/1.8 @35mm 1/160s f/2.8 ISO 100

Canon EOS RP RF 35/1.8 @35mm 1/250s f/2.8 ISO 100

Canon EOS RP RF 35/1.8 @35mm 1/100s f/2.8 ISO 100

Canon EOS RP RF 35/1.8 @35mm 1/200s f/2.8 ISO 100
A tu mi dziecko ustawiło owoce berberysu, żeby zrobić „ładne zdjęcie” to zrobiłam 😀

Canon EOS RP RF 35/1.8 @35mm 1/80s f/2.8 ISO 125

