No dobra, jest jeszcze jedna trochę świeższa tradycja świąteczna, zapoczątkowana przez moją Mamę – figurki Lindtowe w prezentach 🙂 Zajączki na wielkanoc i misie na święta.
Teraz byłyśmy na święta po dwóch stronach Polski, więc musiałam przejąć rolę dostawcy czekolady świątecznej. W sumie to śmieszne, że dorośli ludzie się cieszą z takiej pierdołki, ale naprawdę się cieszymy 🙂
A czy wspominałam już, że lubię to piórowe tło do zdjęć? 😀 Bo lubię 🙂