Ale ja lubię pakować prezenty… 😀
W tym roku nie ma dużego pola do popisu, dlatego też pakowałam osobno każdą pierdołkę 🙂 Lubię te momenty artyzmu w moim życiu.
A jako że dziecko lubi niebieski i złoty, to większość jest w niebieskim i złotym.
Powoli tu zaczyna świąteczna atmosfera się pojawiać, jutro chyba będziemy ubierać choinkę. Potem serniczek, uszka, rybka i mamy to 🙂
….byle tylko za dużo nie przytyć, byle tylko za dużo nie przytyć… 😀

