Daily · 02.06.2024

2.06.2024

Tak wygląda ostatnio mój ulubiony kawałek domu.

W końcu zaczęłam testować próbki atramentów z Pen Show, i to jest takie fajne, jak można mieć wszystko rozłożone tak, że ten cały bajzel nikomu nie przeszkadza.

Planuję zrobić w ogóle osobny wpis o tym co i jak z tymi atramentami, jak to wygląda, co mi z tego wychodzi, ale to pewnie jeszcze chwilę mi tu zajmie zanim dotrę do tego etapu. Choć zdjęcia po drodze już porobiłam.

Bo wiecie, to trzeba coś napisać na różnych papierach, odznaczyć na stronie, że się zrobiło sample, sample same w sobie to i pióro zwykłe, i szklane, i maczane stalówki i jeszcze pędzelki. I takie tam.

Nie musicie zadawać mi pytania „po co”, bo na nie nie ma sensownej odpowiedzi oprócz „bo mogę i sprawia mi to przyjemność” 😉

0