W sumie gdybym nie zrobiła tego zdjęcia tak „z czapy” to byłoby kiepsko z dzisiejszym daily.
Ale za to dorobiliśmy się WC 😀 W sensie takiego zamontowanego do końca 😉
A na zdjęciu widać mój postęp w czyszczeniu piór z zalegającego atramentu. Te ułożone od środka są zatankowane, te od zewnątrz – puste. Plan jest mieć po 2-3 pióra z każdego koloru. Choć tak naprawdę to brakuje mi jeszcze z dwóch półeczek…
Tak się zastanawiałam jakie „kolory” wyróżnić. I w sumie wychodzi, że:
- czarny
- szary
- brązowy
- bordowy
- czerwony
- różowy
- fioletowy
- ciemny niebieski
- niebieski
- turkusowy/morski
- „teal” – zielono-niebieski ciemny
- zielony
- jasny zielony
- żółty
- pomarańczowy
- miedziany
Czyli jakby nie patrzeć 2 przegródki muszą się skonsolidować z innymi 😉
Jestem bardzo ciekawa kiedy mi się uda doprowadzić to do jakiegoś sensownego stanu…