Dziecko dostało nową zabawkę 😀
Już prawie mam wszystko pokonfigurowane tak jakbym chciała. Przynajmniej dostępy z pracy działają.
A przy okazji odkryłam całkiem ciekawą aplikację na telefonie, która może da mi się wyżyć trochę artystycznie 🙂 Choć pewnie trochę minie zanim połapię się we wszystkich opcjach. Na razie pędzel do cieniowania farb olejnych mnie zdobył 😀