Daily · 29.06.2024

29.06.2024

Chyba już wspominałam, że mój mąż jest świetnym generatorem tematów na Daily. Choć może ja jestem dziwna, że wszelkie warsztaty, narzędzia itp. są dla mnie mega fotogeniczne.

Tym razem na tapecie był mój samochodzik i wymiana filtrów. Jakoś zawsze jeździłam do ASO – wychodząc z założenia, że w sumie za wymianę filtrów i oleju to dużo nie dopłacę, a oni się tak zawsze pięknie wszystkiego czepiają, więc miałam wiarygodne informacje o stanie fury.

A że fura w sumie się powoli robi nastoletnia to już w sumie gdzie do ASO. Szczególnie, gdy żyje się u boku kogoś, kto niby narzeka, że ma tego dość, ale raczej lubi to grzebanie przy samochodzikach 😉

Bosz, żebyście widzieli jak mi ostatnio karoserię wyglancował, psie jajka się chowały! 😀 (po czym parę burz i już mniejszy glanc ale nadal widać, że tam nie byle jak nawoskowana fura :>)

0